Oddałem samochód do naprawy do warsztatu. Samochód był tam 3 dni. Kiedy przyjechałem po odbiór samochodu okazało się, że ktoś – najprawdopodobniej inny klient warsztatu lub pracownik – uderzył w bok samochodu i wgniótł drzwi. Przed oddaniem samochodu wgniecenia nie było. Właściciel warsztatu twierdzi, że to nie on zrobił i w związku z tym nie poczuwa się do odpowiedzialności za szkody. Czy ma rację?

Oddałem samochód do naprawy do warsztatu. Samochód był tam 3 dni. Kiedy przyjechałem po odbiór samochodu okazało się, że ktoś – najprawdopodobniej inny klient warsztatu lub pracownik – uderzył w bok samochodu i wgniótł drzwi. Przed oddaniem samochodu wgniecenia nie było. Właściciel warsztatu twierdzi, że to nie on zrobił i w związku z tym nie poczuwa się do odpowiedzialności za szkody. Czy ma rację?

Jeśli szkoda powstała w trakcie pozostawienia samochodu w warsztacie, właściciel nie ma racji. Oddając samochodów do warsztatu dochodzi bowiem do zawarcia umowy, która ma mieszany charakter. Z jednej strony mamy do czynienia z umową o dzieło, na podstawie której warsztat zobowiązuje się do naprawy samochodu. Z drugiej strony zawierana jest jednocześnie umowa przechowania samochodu. Zawarcie umowy przechowania nie wymaga bowiem żadnej określonej formy, często umowa dochodzi do skutku w sposób dorozumiany, tzn. na skutek dokonanych czynności. W praktyce często zobowiązanie do przechowania rzeczy występuje jako część składowa umów o świadczenie usług, np. umowy o naprawę samochodu. Przez zawarcie umowy przechowania przechowawca zobowiązuje się zachować w stanie niepogorszonym rzecz oddaną mu na przechowanie. Tym samym obowiązkiem przechowawcy jest zachowanie oddanej rzeczy w stanie nie pogorszonym lub zapłata odszkodowania, jeżeli w czasie przechowania rzecz uległa uszkodzeniu. Właściciel warsztatu samochodowego odpowiada zatem za wszelkie uszkodzenia samochodu bądź za jego utratę. Bez znaczenia jest zatem okoliczność kto wyrządził szkodę – czy był to inny klient warsztatu, pracownik czy osoba trzecia. Ewentualne roszczenie właściciela warsztatu do sprawcy szkody nie wpływa na zakres odpowiedzialności. Podobnie bez znaczenia pozostaje okoliczność, czy zlecenie naprawy samochodu pochodziło od właściciela pojazdu.

Jeśli zatem właściciel warsztatu nadal będzie odmawiał zapłaty za szkody, należy pisemnie wezwać go do zapłaty, a po bezskutecznym upływie terminu sprawę można skierować do sądu. Warto także ustalić czy warsztat samochodowy jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej za szkody. Jeśli tak, roszczenia można zgłosić bezpośrednio do ubezpieczyciela.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *